„Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia”
Wszelkie informacje moje i znalezione w Internecie, a przede wszystkim myśli, ciekawe, w moim przekonaniu, artykuły, z którymi chcę się dzielić z Wami w trosce o nasz kraj i świadomość czytelników! Staram się być szczery i wiarygodny, nie pytam o zgodę autorów zdjęć czy artykułu, zawszę udostępniam z imienia i nazwiska autora tekstu, artykułu czy zdjęcia!! Bazuję na opiniach innych mądrych ludzi i instytucjach, odrobinę też na prawie obowiązującym, szef wszystkich szefów i jedyny naczelny twórca tego co tu znajdziecie to Kapral PRL, raczej lewak, ale wojsko to moje życie!
Jeśli uraziłem kogoś proszę o wybaczenie, to wszystko, co umieszczam jest znalezione w sieci na przeróżnych stronach prawicowych i lewackich! Wiele treści jest moją osobistą opinią, bo każdy ma swoją wiarę i przekonania? A przede wszystkim swój rozum! Chcesz czytać? Czytaj nie chcesz? Opuść stronę i zapomnij lub pozwij mnie? Naczelny twórca: Kapral z PRL!
Wtorek 24-11-2015
Jednostka Wojskowa GROM - przedruk artykułu Pana Marcina Sajniaka
Pomysł utworzenia jednostki GROM wziął się właściwie od konieczności zapewnienia bezpieczeństwa obywatelom naszego państwa po za granicami Polski. Po tym jak rząd Tadeusz Mazowieckiego udzielił pomocy w ewakuacji radzieckich Żydów do Izraela przez terytorium RP, miały miejsce zamachy na obywateli Polski w Bejrucie, postrzelono dwie osoby. Arabskie organizacje terrorystyczne zapowiedziały dalsze ataki na Polaków. Wzorem innych państw zachodnich polskie władze postanowiły utworzyć elitarną jednostkę, która będzie skupiała w swoich szeregach najlepszych fachowców z policji, wojska i wywiadu.
Tajna jednostka kto o tym wie ?
Tworzenie GROM-u zbiegło się z akcją polskiego wywiadu w Iraku. Polegała ona na wywiezieniu sześciu amerykańskich agentów CIA. Polacy spisali się znakomicie. W zamian za tą pomoc rząd Stanów Zjednoczonych zobowiązał się umorzyć część polskiego długu i pomóc w utworzeniu wojskowej jednostki specjalnej. Bez pomocy Amerykanów powstanie jednostki nie byłoby możliwe. Grupa Reagowania Operacyjno Manewrowego powstała 13 lipca 1990 roku. Polscy komandosi przechodzili szkolenia w najlepszych tego typu jednostkach na świecie.
Na początku istnienie jednostki było ściśle tajne. Opinia publiczna dowiedziała się o niej dopiero po 4 latach. W 1994 roku USA poprosiły Polskę o pomoc przy wprowadzaniu pokoju na Haiti. Rząd RP wysłał 55 komandosów GROM-u. Mimo, iż w kraju szydzono z misji i jednostki, której nie znano to żołnierze na Haiti uratowali życie 26 osobom, między innymi przez odbijanie zakładników. Ochraniano najważniejsze osobistości takie jak członkowie rządu Haiti, amerykańscy kongresmeni, generałowie wizytujący miejscowe miasta. Za misje na Haiti dowódca jednostki generał Petelicki otrzymał odznaczenie od władz USA, tak ważne, jakiego jeszcze nigdy nie przyznano cudzoziemcowi.
Doceniani na całym świecie! Ale nie u nas !
W 1997 roku GROM uczestniczył w akcji w Slawonii. Jest to rejon położony we wschodniej Chorwacji. W tamtym czasie była to ostatnia enklawa serbska w Chorwacji. Polscy żołnierze pojechali tam jako przedstawiciele misji pokojowej ONZ. Do największych sukcesów żołnierzy GROM-u można zaliczyć zatrzymanie zbrodniarza wojennego Slavko Dokmanovicia. W roku 2002 kilkunastu żołnierzy jednostki zostało przetransportowanych do Afganistanu do bazy Bagram. Ich misja trwała dwa lata.
Podczas drugiej wojny w Zatoce Perskiej GROM przeszedł chrzest bojowy już na początku operacji. Udaną i widowiskową akcją było zajęcie platformy przeładunkowej. Była to w tym czasie największa operacja w Zatoce. Największa liczba żołnierzy sił specjalnych brała udział w bojach jednego dnia. GROM wcześniej ćwiczył szturm na amerykańskich lotniskowcach. Żołnierze naszych sił specjalnych wykazywali się dużymi umiejętnościami, dzięki czemu bardzo często byli chwaleni przez amerykańskich dowódców.
Nasi eksperci z GROM-u to żołnierze przeznaczeni do wykonywania perfekcyjnych cięć chirurgicznych. Doskonale radzą sobie na wodzie, jak i na lądzie. GROM jest jednostką najlepiej wyposażoną w polskiej armii. Pod tym względem dorównujemy najlepszym na świecie. “Gromowcy” są szkoleni także w skokach ze spadochronem z wysokości 10 kilometrów. Jest to wysokość z, której skaczą najlepsi żołnierze sił specjalnych na świecie. Skok zawsze jest oddawany z zasobnikami ważącymi 90 kilogramów. Żołnierze dzięki temu zawsze mają przy sobie niezbędną broń: materiały wybuchowe, broń palną, amunicję oraz inne niezbędne do walki rzeczy.
czytaj na
http://bellum.com.pl/jednostka-wojskowa-grom/
Kilka komentarzy ze strony
1. wojak pisze
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
Poświęcić komuś życie można na bardzo wiele sposobów. Ludzie,którzy poświęcają je dla innych,są bohaterami,a może nawet kimś więcej. Robiąc wiele dobrych uczynków,czujemy się spełnieni.
Wojsko jest najlepszym przykładem tej tezy .
Pokazuje jak zwykli, przeciętni ludzie poświęcają się dla dobra ojczyzny,narodu a także w wielu przypadkach oddają najcenniejszy dar czyli własne życie by ocalić swoich kolegów, bądź walczyć o słuszną sprawę.
Dlatego też moim zdaniem warto jest promować ten świat wsród obywateli gdyż często nawet nie zdają sobie sprawy że obcy ludzie poświęcają swoj czas,często życie prywatne, a nawet dar życia by inni w własnym kraju mogli czuć się bezpiecznie.
Po to też powstał vetwortal.pl oraz Stowarzyszeenie Rannych i Poszkodowanych w Misjach Poza Granicami Kraju a także Fundacja “Promilitaria XXI” by w jakiś sposób oddać hołd żołnierzom naszego kraju.
2. Szpieg pisze
Bardzo ciekawe informacje. Nie znałem niektórych z nich. Rzeczowy artykuł, jak i jednostka. Te 90 kilogramów mnie przeraża. Dużo. Pozdrawiam
3. rafalrex pisze:
Fajna strona.Jestem fanem militariów i troche mnie zasmuciło, że nie ma zdjęcia karabinu MTAR 21.:(
4. Nikt pisze:
Stworzona do ochrony żydków za pieniądze polskiego podatnika. Najemne żołdactwo.
5. ofik pisze:
Zgadza się! A teraz dorabiają do tego esprit de corpse!
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
„Warto o tym pisać, warto informować, to nasi bohaterowie”
czwartek 18-02-2016
Stopnie w Wojsku Polskim
W dzisiejszych czasach stopnie wojskowe zostały jasno zapisane w prawie (w przypadku Polski w Ustawie o powszechnym obowiązku obrony Rzeczpospolitej) . O wadze i dużym znaczeniu jakie mają stopnie w wojsku świadczy to, iż wzorują się na nim inne służby mundurowe w naszym kraju takie jak Policja, Staż Pożarna, Straż Graniczna, Biuro Ochrony Rządu.
Ze względu na posiadane rangi wojskowe żołnierze przyporządkowani są do konkretnych Korpusów Kadry Sił Zbrojnych: Korpusu szeregowych, Korpusu podoficerów lub Korpusu Oficerów. Ustawodawca ostatniej zmiany dokonał reformą z 1 lipca 2004 roku. Zniesiono następujące stopnie: starszy plutonowy, sierżant sztabowy, starszy sierżant sztabowy , młodszy chorąży sztabowy, chorąży sztabowy. Zrobiono to z przyczyn praktycznych. Z tym, że żołnierze zawodowi i żołnierze rezerwy, którzy posiadali jeden z ww. stopni posiadają go dożywotnio. Zniesiono również korpus chorążych i przeniesiono żołnierzy z tego korpusu do korpusu podoficerów.
W Rzeczpospolitej Polskiej stopnie wojskowe są tytułami żołnierzy i obowiązują dożywotnio. Osoba powołana po raz pierwszy do czynnej służby lub osoba przeniesiona do rezerwy bez odbycia służby otrzymuje stopień szeregowego. Nadanie wyższego stopnia następuje w drodze mianowania. Warunkiem mianowania żołnierza w czasie pokoju na pierwszy stopień w korpusie podoficerów (kapral) jest posiadanie przez niego wykształcenia co najmniej na poziomie ponadgimnazjalnym i zdanie egzaminu na podoficera. Z kolei warunkiem na mianowanie na pierwszy stopień oficerski (podporucznik) jest posiadanie wyższego wykształcenia oraz zdanie egzaminu na oficera. Aby być mianowanym (w czasie pokoju) na kolejne stopnie w tym samym korpusie żołnierze muszą spełniać określone warunki: pozytywne wyniki w szkoleniu wojskowym, pozytywna opinia służbowa, odpowiednie zdyscyplinowanie, ukończony wymagany kurs lub szkolenie. W przypadku śmierci żołnierza w czynnej służbie wojskowej, za jego zasługi na rzecz obronności państwa, dowództwo może mianować tego żołnierza pośmiertnie na wyższy stopień wojskowy. Żołnierz może stracić stopień w przypadku: utraty polskiego obywatelstwa lub degradacji.
Określenie stopni w NATO
Państwa będące członkami Paktu Północnoatlantyckiego podpisały szereg umów w ramach ujednolicania i standaryzacji procedur. STANAG czyli NATO Standarization Agreement. Umowa STANAG 2116 obowiązuje od 1992 roku. Jej celem jest wprowadzenie stopni równoważnych w państwach członkowskich, co jest konieczne, ze względu na fakt, że w strukturach wojskowych Sojuszu współpracują ze sobą żołnierze z 28 państw. Kody literowe obejmują trzy kategorie żołnierzy: oficerów – kod OF (od ang. officer) z liczbą od 1 do 10 wg ważności, chorążych – kod WO (ang. warrant officer) od 1 do 5 (w Polsce nie obowiązuje ze względu na brak korpusu chorążych), pozostałe stopnie – kod OR (other ranks) z liczbą od 1 do 10. W naszym kraju na przykład Kapral to w NATO OR-03, Starszy sierżant to OR-07, Podporucznik OF-01, Generał OF-09.
Stopnie wojskowe – są tytułami żołnierzy, które oznaczają miejsce danego żołnierza w hierarchii wojskowej oraz warunkują zajmowanie stanowiska służbowego o określonym stopniu etatowym. Stopnie wojskowe mają swoje oznaki, składające się najczęściej z gwiazdek, tzw. diamentów, belek i krokiewek. Oznaki stopni umieszcza się na mundurze. WSiłach Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej oznaki stopni nosi się na naramiennikach, na piersi, nakryciu głowy (czapce garnizonowej, rogatywce, berecie, furażerce), rękawach mundurów (w Marynarce Wojennej i Jednostce Wojskowej Formoza) lub na lewej piersi kurtki mundurowej.
tu zobaczysz podział, szczeble, belki i pagony:
http://bellum.com.pl/stopnie-wojskowe-w-wojsku-polskim/
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
„Warto o tym pisać, warto informować, to nasi bohaterowie”
Poniedziałek 14-03-2016
Co ciekawe jak podobne są stopnie w MO do 1990 r.
Przez pierwsze 10 lat funkcjonariuszom nadawano stopnie wojskowe. Zmiana nastąpiła wraz z wejściem w życie przepisów, z 1954, które ustanawiały stopnie Milicji Obywatelskiej oparte jednak na nazewnictwie wojskowym.
W 1986 r. istniały następujące stopnie nadawane funkcjonariuszom SB i MO:
tu zobaczysz podział, szczeble, belki i pagony do 1990:
http://www.milicja.net/?stopnie-mo,30
tu zobaczysz podział, szczeble, belki i pagony po 1990:
http://www.milicja.net/?dystynkcje,25
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
„Warto o tym pisać, warto informować, to nasi bohaterowie”
Piątek 17-06-2016
Czym jest naprawdę Operacja „Samum”?
Przedruk artykułu Pani Katarzyny Kaczorowskiej
Czempiński wylądował w Bagdadzie 13 października 1990 r. Jan X był nowym pracownikiem ambasady odpowiedzialnym za kontakty handlowe z Irakiem. Przyjechał z nowym ambasadorem Polski Kazimierzem Płomińskim. Czempińskiego, przystojnego, wysokiego blondyna, tak odmiennego w typie urody od Irakijczyków, nie sposób było nie zauważyć. Arabki nawet nie próbowały udawać, że nie budzi ich zainteresowania.Czempiński po dotarciu do ambasady przywitał się z rezydentem polskiego wywiadu. Z szacunkiem. Andrzej Maronde przez trzy lata był wykładowcą Ośrodka Kształcenia Kadr Wywiadu o jego doświadczeniach wśród oficerów krążyły legendy. Czempiński z Marondem wyszli z budynku polskiej ambasady. Bagdad, nietknięty jeszcze bombardowaniami, robił wrażenie. Ale dwóch oficerów wywiadu było skupionych na rozmowie.
– Mamy dla nich paszporty. Polskie.
– OK, pokażesz.
– Trzeba ich dostarczyć do granicy z Turcją.
– Tyle to sam wiem. Tylko czy ktokolwiek w Waszyngtonie albo w Warszawie wie, że nie ma mowy o ruszeniu wozów z numerami dyplomatycznymi? A jak weźmiemy te dyplomatyczne, to jak przejedziemy przez checkpointy? Cholera jasna, przecież dyplomaci bez specjalnych przepustek mogą jeździć tylko do Babilonu. I ani metra dalej. Granica z Jordanią odpada, zbyt pilnowana. Jedyne czynne przejście jest na granicy z Turcją na północ od Mosulu, 500 km od Bagdadu w jedną stronę. Czy ktoś tam w ogóle oglądał mapy? – irytował się Maronde. W ambasadzie jednak o mało nie dostał zawału. Paszporty przywiezione z Polski obejrzał uważnie Szapowal, z wykształcenia arabista. I aż się za głowę złapał – kto to w ogóle koordynował?!
Piętnastego października Czempiński spotkał się z amerykańskimi agentami. Kto ich zawiadomił, jakimi kanałami, gdzie mieszkali przez cały ten czas? Te pytania pewnie już zawsze pozostaną bez odpowiedzi.
Miejsce zostało wyznaczone 300 m od posterunku policji. Czempiński zobaczył przed sobą sześciu mężczyzn. Zmęczonych,
zarośniętych, instynktownie wyczuwał ich niepewność i strach. Ile jeszcze będą siedzieć w ukryciu? Pewnie wszystkim stawał przed oczami Teheran ogarnięty rewolucją i nieudana operacja Eagle Claw, podczas której oddział Delta Force usiłował odbić 53 zakładników przetrzymywanych w ambasadzie amerykańskiej od grudnia 1979 r. W ręce żołnierzy irańskich wpadło w kwietniu 1980 r. sześć śmigłowców i dokumenty dekonspirujące siatkę CIA w Iranie. W czasie odwrotu ewakuacyjny śmigłowiec startujący z bazy zderzył się z amerykańskim samolotem – zginęło ośmiu żołnierzy.
W Iraku CIA mogła liczyć się z wpadką. Ale Polakom, którzy podjęli się operacji niemożliwej, nikt by jej nie wybaczył.
Tą operacją polski wywiad uwiarygodnił się w oczach Amerykanów.
tu przeczytasz:
http://www.polskatimes.pl/artykul/3740899,jak-naprawde-wygladala-operacja-samum,id,t.html
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Czy teraz to nasi bohaterowie, czy …..? Ocena należy do Was - Kapral z PRL
„Warto o tym pisać, warto informować, to nasi bohaterowie”
Piątek 17-06-2016
Będzie nabór do Obrony Terytorialnej. I po 500 zł na każdego żołnierza
Obrona Terytorialna to nowa, piąta w kraju, formacja obronna. Składać się będzie z 17 brygad, po jednej w każdym województwie, jednak dwie powstaną na Mazowszu, które jest największym województwem.
Każda brygada ma liczyć 1,5 - 2,5 tysiąca żołnierzy. Na poziomie powiatu mają powstawać kompanie. W kompaniach powiatowych nowi żołnierze mają się szkolić pod okiem oficerów zawodowych średnio 30 dni w roku.
Kompania działająca w powiecie ma liczyć ok. 100 osób. To znaczy, że na Lubelszczyźnie może służyć nawet 2400 nowych żołnierzy.
czytaj więcej:
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
„Warto o tym pisać, warto informować, to nasi bohaterowie”
Środa 12-10-2016
Dezubekizacja bohaterów operacji „Samum”. 1290 zł emerytury
Zaczęto prace nad projektem dotyczącym obniżenia wysokości emerytur wojskowych i rent inwalidzkich dla członków WRON i byłych żołnierzy zawodowych, którzy pełnili służbę w okresie od dnia 22 lipca 1944 r. do dnia 31 sierpnia 1990 r., a także wojskowych rent rodzinnych pobieranych po takich żołnierzach zawodowych.
Dezubekizacja bohaterów operacji „Samum”. Dostaną 1290 zł emerytury / fot. Jakub Porzycki
Dwaj ostatni żyjący oficerowie, którzy brali udział w operacji „Samum” 72-letni gen. Gromosław Czempiński i 84-letni płk Andrzej Maronde w efekcie ustawy dezubekizacyjnej od 1 października 2017 będą dostawać po 1290 zł na rękę.
Gazeta „Gazeta Wyborcza”
Funkcjonariusze dotknięci skutkami ustawy mają możliwość zwrócenia się do ministra Mariusza Błaszczaka z prośbą o wyłączenie z ustawy. Jak mówi dziennikowi gen. Czempiński: – Nie będziemy się odwoływać od tej decyzji do ministra, mamy swój honor i nie będziemy się płaszczyć. Jeżeli ten rząd sam nie wie, co zrobiliśmy dla kraju, to nie ma sensu tego przypominać.
Jednak obaj oficerowie odwołają się w sprawie dezubekizacji do do sądu.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
I w ogóle się im nie dziwię. Ci co to im wymyślili to nie wiedzą co to HONOR. - Kapral z PRL
„Warto o tym pisać, warto informować, to nasi bohaterowie”